Popijam herbatę o smaku truskawki i mango. Czytam "Czerń i purpurę". Idę jutro do pracy.
A później sobotnie popołudnie i skoki i wolna niedziela czyli, że jest się z czego cieszyć.
Czemu "Czerń i purpura"? No cóż, tak akurat się złożyło, że jeszcze trochę, a będziemy obchodzić rocznicę wyzwolenia obozu w Oświęcimiu. Ale dlatego też, że znalazłam na Pintereście coś co nazwano wyzwaniem, ale ja traktuję to raczej jako wskaźnik czy też wytyczne odnośnie wyboru lektury. Wygląda to tak:
Dlatego "Czerń i purpura". To dobrze, bo choć chciałam ta książkę przeczytać od momentu zakupu to jednak jakoś nie mogłam po nią sięgnąć. Jestem teraz mniej więcej w połowie i główni bohaterowie dopiero się ze sobą pierwszy raz spotkali. Zacna historia. Bardzo przyjemnie się czyta, a mi dodatkowo bardzo podoba się wplecenie prawdziwych nazwisk i prawdziwych postaci, no, przynajmniej osnucie pomysłu fabuły na wydarzeniach które miały miejsce i osobach, które istniały.
Wystarczy wygooglować "Franz Wunsch".
Chyba porzucę fantastykę na rzecz takich właśnie historii.
W ogóle kiedy człowiek choć trochę bardziej zagłębi się w historię obozów i osób tam 'pracujących' może wsiąknąć na dobre i przepaść z kretesem.
Bardzo ciekawa jest też kwestia wybaczenia. Mój dziadek podobnie jak dzisiejszy gość Michała Olszańskiego w "Godzinie prawdy" był w Auschwitz. Stanisław Zalewski zapytany przez dziennikarza o wybaczenie tego co go spotkało nie potrafił odpowiedzieć. Nie mógł jednoznacznie przyznać, że wybacza. Dziadek też rzadko o tamtym okresie swojego życia mówił, ja jako dzieciak nie słyszałam nigdy żadnych opowieści o wojnie, choć wiem, że zachowały się dokumenty i kaseta z wywiadem jakiego kiedyś udzielał odnośnie tego co spotykało wtedy ludzi. Muszę po prostu poszukać.
Jestem przed lekturą, dostałam od koleżanki na gwiazdkę. Problem wybaczenia pojawia się też w książce Jodi Picoult - To, co zostało...
OdpowiedzUsuńTego chyba nie można wybaczyć.
Od wyzwań książkowych wolę chyba fotograficzne.
W fotografii jestem beznadziejna... Zdecydowanie wolę odhaczanie punktów z listy ;)
UsuńJa uczstnicze w jednym wyzwaniu :) Olimpiadzie :)
OdpowiedzUsuńOlimpiada brzmi dumnie :) Życzę zdobycia najważniejszych laurów.
UsuńSłyszałam o tej książce, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńStraszne rzeczy spotykały ludzi w obozach.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tego nie można zapomnieć ani wybaczyć...
Trudne lekatury...