21 lip 2019

"Ultimate Marvel" czyli urwanie głowy.

Urlop minął jak z bicza strzelił i od jutra rana znów powitam zarobkową rzeczywistość. Chciałabym napisać, że przeczytałam kilka książek, ale choć obiecałam sobie, że coś przeczytam jak zwykle zaczynało mnie nosić i musiałam znaleźć sobie inne zajęcia. Prócz zwyczajowego sprzątania (to straszne, że to lubię) zrobiłam sobie kwietniki wiszące, przesadziłam sukulenty, poprzestawiałam książki, ukróciłam życie chwastów, powybierałam zdjęcia do wywołania, odwiedziłam większość kwiaciarni w mieście w poszukiwaniu jednego doniczkowego kwiatka (po czym i tak zamówiłam go w internecie), odwiedziliśmy familię itd. Pojechaliśmy też do Poznania, bo w słoiku z kasą na wakacje coś się jednak znalazło i wybraliśmy się do Nowego Zoo, a także do kina na nowego Spider-Mana.

W ramach wspominania o Spider-Manie chciałam napisać o książce, która wzbudza w nas lekkie zawroty głowy i wieczne powtarzanie 'ale w filmie zrobili to inaczej'.

Nie jesteśmy zbyt wielkimi fanami komiksów i nie znamy bohaterów z ich... Najbardziej oryginalnej strony. Znamy ich z filmów. "Ultimate Marvel. Encyklopedia superbohaterów, arcyłotrów, technologii i pojazdów" wywraca znajomy nam świat do góry nogami, bo nie wszystko jest tak jak postanowili to pokazać scenarzyści filmów z Marvela.


Wydawnictwo Egmont się postarało i zaserwowało interesującą pozycję dla wszystkich którzy lubią drużynę Fantastycznej Czwórki czy Avengers. Dzięki opisom i wielu ilustracjom możemy poznać historię bohaterów o których wiele już słyszeliśmy, ale i o tych, których nie znamy w ogóle, bo w filmach zostali pominięci, lub ich czas na filmowy debiut jeszcze nie nadszedł.


Encyklopedia podzielona jest na kilka działów. Możemy w nich poczytać biografie i streszczenia historii poszczególnych bohaterów. Poznajemy ich pojazdy jak i bronie czy technologie, którymi władają np. Iron Man, Octopus czy Kapitan Ameryka. Dostajemy też informację odnośnie planet czy miejsc w których rozgrywa się życie komiksowych postaci.



Bardzo dobra pozycja. Dla takich jak my - zwykłych ludków, którzy tylko oglądają filmy. Dla prawdziwych fanów - w prosty sposób encyklopedia porządkuje wiedzę odnośnie bohaterów i całego uniwersum.


Wojnę bohaterów też znamy z kin, ale jak się zapowiada w powieści, która powstała na podstawie komiksów - też było inaczej. Biografię Stana Lee, który odpowiada za większość tego zamieszania przeczytał Luby.


3 komentarze:

  1. Kupiłabym chętnie do biblioteki, ale mam ograniczone fundusze.
    Na wyjeździe też nie przeczytałam całej książki, zaledwie zaczęłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tania nie jest, fakt. Udało nam się ją wyhaczyć na jakieś promocji, na allegro. Niecałe 100 zł z dostawą. Wczoraj, z ciekawości, zerknełam na Tanią Książkę i po jakieś obniżce już a ponad 100 zł kosztowała.

      Usuń
  2. Nie moje klimaty, więc dla siebie jej nie kupię, ale amatorów na nią z pewnością będzie wielu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń