30 cze 2020

Lipcowa klęska urodzaju.

Wytyczne na lipiec? Najnowsza książka na twojej półce, której jeszcze nie przeczytałaś.

I nastąpiła tu tak zwana klęska urodzaju.

Bo te wszystkie książki trafiły do mnie w przeciągu ostatniego tygodnia:



A jutro już mamy siódmy miesiąc roku. I co by tu wybrać?


_____________________________________
"Boże Narodzenie w Lost River" oczywiście odpada. I Harry z Newt'em chyba też.

6 komentarzy:

  1. Fannie Flagg, super!
    Na lipiec to coś lekkiego, w końcu wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawi mnie Red, White, Royal Blue. Ale mam półkę tylko wirtualną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Harry w wydaniu które podobno jest jak perełka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia gustu, nie można powiedzieć, że to brzydkie książki. W "Czarze ognia" jest już jednak o wiele mniej ilustracji. Niby nie ma się czemu dziwić, bo tekstu coraz więcej, a książka powinna mieć jakąś rozsądną cenę by ludzie ją chcieli kupić. Ciekawe kiedy wypuszczą piąty tom?

      Usuń
    2. Mam nadzieję. Ostatnia książka z ilustracjami ukazała się w zeszłym roku, więc pewnie trochę poczekamy.

      Usuń